Spółki – podział, przekształcenie i rozwiązanie.
Wrzesień zapowiada się w kancelarii bardzo interesująco…
Piszemy i opiniujemy wymagające umowy dla kilku klientów (w tym umowę partnerską z wymagającym kooperantem klienta, umowę z dużym odbiorcą portugalskim i kluczowe dla klienta umowy współpracy).
Przy tym w jednej ze spółek doszło do zmiany zarządu z polskiego na amerykańsko-niemiecki, co rodzi wyzwanie prawne we wdrażaniu menadżerów z innych kultur prawnych w polskie realia. Dla pełnego obrazu tego, co słychać – u innego klienta z zarządu odwołano obcokrajowców, a powołano do niej Polaka, dla którego to także nowa rola.
Poza tym równolegle rozpoczynamy procesy u trzech innych klientów – podział spółki na dwie inne (z uwagi na zbyt odległe dwa przedmioty działalności), rozwiązanie spółki z o.o. i spółki komandytowej (z uwagi na wyczerpanie formuły działaności) oraz przekształcenie jednoosobowej działalności w spółkę rodzinną wraz ze zmianą osoby zarządzającej (z uwagi na zmiany pokoleniowe). Ta część pozwalająca wykorzystać pozytywną kreatywność wydaje się najciekawsza.
Ale jeszcze we wrześniu bierzemy udział w wielu rozprawach, w których kluczowe zeznania mogą zdecydować o wyniku sprawy. Jesteśmy jednak dobrej myśli.
Mam nadzieję, że dobę w tym miesiącu będzie się dało trochę rozciągnąć…